avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:26

1
Pojechałem dziś w góry, połaziłem, zajechałem na nocleg
Pojechałem dziś w góry, połaziłem, zajechałem na nocleg. Najtańszy zajazd prowadzi pani Martyna - zdziwiłem się, bo mi się wydawało po imieniu, że to jakaś typowa Karyna z nieruchomością w górach od męża. A to Pani po 50. Ale kurde, natura ją oszczędziła. Szczupła blondynka. Wiadomo, nadgryziona, ale znacznie mniej niż stare baby w jej wieku. Pokazała pokój i mówi, że jutro to mogę zdać po 12 nawet, bo ona nie ma cz... Czytaj dalej
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:25

1
Nic się u mnie ostatnio nie dzieje to wrzucam śniadanie do oceny
Nic się u mnie ostatnio nie dzieje, to wrzucam śniadanie do oceny. Chleb ze smalcem i ogóreczkiem (Poland), Ramen (Japan), Kawa Latte z mlekiem (Auchan & Poland). To znaczy nic się nie dzieje nie licząc oskarżenia o uprowadzenie prostytutki - spokojnie, bezpodstawnego. Julce się ubzdurało. Czy jak wynajmuję płytkarza do położenia płytek i wymagam wykonania usługi bez zbędnego płaczu i odruchów wymiotnych to to jest uprowadzen... Czytaj dalej
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:25

1
Potrzebuję pomocy, czy ktoś może po mnie przyjechać
Potrzebuję pomocy, czy ktoś może po mnie przyjechać na południowe rubieże Olsztyna? Nie czuję nóg. Nie mogę zadzwonić na 112, bo nie jestem pewny czy coś bym wydmuchał a to 2500 kosztuje. Powiem tak, każdy wie, że babom się nie ufa, a cudzym babom podwójnie. Ale i tak człowiek głupi i o tym jest ta historia. Na Sylwestra pojechałem na domki. Domków 6, ja jeden. No to wiadomo, że koło północy jak wszyscy wyszli na odlicz... Czytaj dalej
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:24

1
Skończyły się "święta" to można zacząć Święta.
Skończyły się "święta" to można zacząć Święta. Nie pamiętam kiedy ostatni raz czułem coś takiego, to poruszenie w kichach podczas instalacji gierki. Pozdrawiam ekipę stalker.pl
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:24

1
Powiedzcie mi co jest z tymi babami. Zrobiłem wczoraj obiad
Powiedzcie mi co jest z tymi babami. Zrobiłem wczoraj obiad. Polędwiczki wieprzowe w sosie musztardowym z pieczarkami. Więc nietanie. Zjadłem około 15, gorące jeszcze było to zostawiłem na patelni dla baby, bo chwilę po 16 wraca z roboty. A ja poszedłem w tango, tzn. wynurzyłem się z mojego home office żeby przełamać się opłatkiem na wigilii firmowej. Jak się okazało, nikt nawet nie przyniósł opłatka, za to każdy wódę. Mi... Czytaj dalej
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:23

1
Jakim cudem to nadal jest tolerowane w wyjazdach do pracy
Nie wiem, jakim cudem to nadal jest tolerowane w wyjazdach do pracy za granicę, żeby gnieździć się w takich warunkach?? Pojechałem z agencji, miałem spawać aluminiowe profile, na miejscu się okazało, że robota jest ale przy budowie drogi. Zakwaterowanie w kontenerach, podobno "chwilowo" zanim nam coś ogarną. Wody bieżącej nie ma, jakiś włoch "brygadzista" albo pół cygan, nie wiadomo - mówi nam, że na razi... Czytaj dalej
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:22

1
Możesz mieć większy brzuch, ale nie będziesz miał tej charyzmy
Możesz mieć większy brzuch, ale nigdy nie będziesz miał tej charyzmy.
0
avatar
TavarishPiesov

2025.11.21 23:21

1
Byłem wczoraj w Czechach niedaleko granicy pojeździć na rowerku
Byłem wczoraj w Czechach niedaleko granicy pojeździć na rowerku, a jeszcze zarobiłem! Bałem się trochę, bo pierwszy raz za granicą, języka nie znam, co to będzie jak ktoś zacznie do mnie gadać, a do jedzenia jak coś kupić? A tu się jeszcze fucha trafiła. Targowałem się! Chciał dać 400 koron, ale pokazałem na migi, że 500 albo jadę w stronę granicy. Jeszcze mówię temu Czechowi żeby mi sprawdził aktualny kurs korony, mó... Czytaj dalej
0